wtorek, 27 czerwca 2017

Postępy w mowie

Nasze dziecko gada :-) głównie po polsku, co trochę martwi H. ale trzymamy kciuki, że z tureckim też się podciągnie. Na razie Laura z zawrotną szybkością przyswaja polskie słowa i wreszcie mówi krótkimi zdaniami.

Nasze ostatnie osiągnięcia:
-pięknie mówi już "cześć"
-potrafi liczyć do trzech po polsku i po turecku
-z napisanych cyfr odróżnia 2,3 i 5
-gdy ma dobry humor pokazuje ile ma lat choć nie mogę jej wytłumaczyć, że z 2 zrobiły się 3 :-)
-potrafi wymówić swoje imię "Laula" ale robi to niechętnie :-)

A poza tym:
-dzi - drzwi
-pi -- pić
-momo - w dalszym ciągu od hulajnogi po samochód, wszystko co ma koła i jeździ
-miał - kot
-pies to wciąż łała
-bebe - brzuch
-"iesiu" - Miesiu (kolega od niani)
-"łola" - Ola (koleżanka)
-"isiu" - siusiu
-ciocia - pięknie i wyraźnie
-"teś" - też, Laura bardzo lubi podkreślać, że robi to co my i upewnia się za każdym razem "mama teś?", "baba teś?", "ja teś?" :)
-"dziodzio". Dziodzio znaczy duży. Nie wiem skąd jej się to wzięło. Laura uwielbia mówić, że jest dziodzio :)

Poza tym Laura tworzy proste zdania typu "baba śpi", "ja chće mniam-mniam", "cio robiś", "nie śpij" i odmienia czasowniki - mówi  "mama, pij" i "ja piję". 


Rozkoszna jest!


4 komentarze :

  1. No to tylko patrzeć jak się rozkręci na całego

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyjdzie czas , przyjdzie rada :)
    Nasz Mlody do 3 roku zycia prawie wcale nie mowil- tylko pojedyncze slowa i po swojemu a teraz? Sprzedal by nas na bazarze i nawet nie wiedzialabym kiedy ;)
    Usciski :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdjecie - genialne! :)

    No prosze, jak piekniw sie Laura rozkreca! Niedlugo bedziecie prowadzic pierwsze konwersacje! ;)

    Z polskim ma Laurencja najwiecej do czynienia, wiec nic dziwnego, ze dominuje. Z turckim bedzie gorzej, bo tylko tata mowi w tym jezyku na codzien, a Laura jednak widzi go tylko chwilke dziennie i w weekendy.

    Moje Potwory jak mowily prawie wylacznie po polsku, to odkad oboje poszli do szkoly/przedszkola, zaczeli gadac tak w 75% po angielsku. :/ Licze na to, ze 2 miesiace w domu z tata i podreperuja polski. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha, to naleśnik?
    Super, że mowa tak ruszyła :)
    Zaraz będziecie marzyli o chwili bez gadania :D

    OdpowiedzUsuń