
Jakieś 1,5 mca temu, w pewny sobotni poranek, tak mi się spieszyło do mopa, że spadłam ze schodów i złamałam duży palec u nogi. W sobotę myślałam, że jeszcze mi przejdzie, w niedzielę jednak trzeba było spojrzeć prawdzie w oczy i ruszyć na pogotowie. Brzydka listopadowa niedziela, zimno i siąpiący...